Kto lubi sezamki, a ma w domu sezam, to po przeczytaniu tego przepisu zapewne bez większego zastanowienia go wypróbuje:)
. Cukru trzeba dwa razy więcej niż sezamu. Wysypujemy go na patelnie i po krótkim
podgrzewaniu staje się on płynny i bursztynowy. Wtedy trzeba dodać sezam, zamieszać i wylać całość na
pergamin jak najcieńszą warstwą. Należy unosić pergamin, pozwalając, by karmel
się rozlewał, lub przykryć masę drugim arkuszem pergaminu i cienko rozwałkować( ja użyłam 2-ch mat silikonowych) .
Powstaną wielkie płaty sezamków łatwe do łamania, przejrzyste, kruche i
słodkie. Wtykać je można dla ozdoby w lody, krem czekoladowy albo podać obok
kawy do chrupania. Z sezamkami ze sklepu wygrywają nieregularną, dużą formą i
wkładem własnej ręcznej roboty. A gdy za oknem pada i nie chce się wychodzi,ć taka chwilka w kuchni, a ile słodkości;)
Na tą ilość sezamków co na zdjęciach użyłam szklanki cukru małej po nutelli i pół szklanki sezamu.
To na tyle, smacznego:)